Nieoficjalne forum Zespołu Szkół Ekonomicznych w Grudziądzu

popekluk · Wysłany: Nie 17:24, 04 Mar 2007 Temat postu:

No ja wiem ze bedzie w nastepnej klasie trudniejsze tematy no ale dlatego bardziej sie przyłoze zebym rozumiał wszystko na bierząco. Smile

Ja mam z Kirejczykiem a ty?

sagittariuspl · Wysłany: Nie 17:26, 04 Mar 2007 Temat postu:

no to mamy tego samego nauczyciela Very Happy

nie, żebym coś mu zarzucał, nie. ale zobaczymy za rok, co powiesz i oby było ci dane wszystko rozumieć na bieżąco. tzn. muszę się w końcu wziąć do nauki, bo to co zrobiłem w tym roku z matmy to woła o pomstę do nieba

popekluk · Wysłany: Nie 17:29, 04 Mar 2007 Temat postu:

Hehe:D

To co olewałeś w tym roku metme?? Very Happy

Ja jestem zadowolony ze uczy mnie matmy Kirejczyk. On wie jak wytlumaczyc:)

sagittariuspl · Wysłany: Nie 17:33, 04 Mar 2007 Temat postu:

olewałem jak zawsze. matmy się nigdy nie uczyłem. w tym roku wyszło wszystko. zmęczenie materiału i przegrzanie procesora sprawia problemy nawet z mnożeniem, nie mówiąc juz o logicznym myśleniu. w kwietniu ostateczny test sił...

popekluk · Wysłany: Nie 17:34, 04 Mar 2007 Temat postu:

Aha... no to niezły jestes:D Teraz wszystkie braki wyszły.... No ale masz jeszcze troszeczke czasu wiec trzeba sie wziąć Very Happy

sagittariuspl · Wysłany: Nie 17:41, 04 Mar 2007 Temat postu:

niezły to ja byłem rok temu... teraz co najwyżej średniak ze mnie, teraz mi zostało tylko bieżący materiał poanować i dotrwać jakoś do końca roku szkolnego, a po wakacjach może zniknie to comi w trzewiach strzyka i wróce nowy, odrodzony

UwagaKomunikat! · Wysłany: Nie 19:04, 04 Mar 2007 Temat postu:

Mnie cieszy tylko jedno, ze wreszcie skończyły się $%^*@$%#^%(*#@# funkcje Very Happy

Cholera.. ile można wałkować ten materiał.. w liceach to oni przelatują przez to, a u nas.. tragedia..

popekluk · Wysłany: Nie 19:06, 04 Mar 2007 Temat postu:

Hehe:D

Lepiej nie wiedziec co sie kryje za tymi wszystkimi znakami:D Very Happy

Nie lubisz funkcji?? Nie sa takie złe Razz

UwagaKomunikat! · Wysłany: Nie 19:07, 04 Mar 2007 Temat postu:

teraz tak mówisz.. gdy dojdziesz do 3 klasy i dalej będą funkcje.. które będą Ci sie śniły po nocach.. to będziesz miał dość Very Happy

Przed wojną to byłeś gość jak dodawać i odejmować umiałeś.. Very Happy

teraz to nic nie znaczy.. niestety..

popekluk · Wysłany: Nie 19:09, 04 Mar 2007 Temat postu:

Oj wez mnie nie strasz bo koszmary bede miał Very Happy

Funkcji nie da sie w mik zrozumiec:P Trzeba troche powiedziec zeby je zrozumiec.

UwagaKomunikat! · Wysłany: Nie 19:10, 04 Mar 2007 Temat postu:

a potrzebne Ci są do szczęścia..? :>

Ja rozumiem jakby tłumaczyli jak zarobić.. ale nie jak utrudnić sobie życie.. no proszę..

popekluk · Wysłany: Nie 19:13, 04 Mar 2007 Temat postu:

Ja nie mam pojęcia po co mi funkcje:P No chyba ze Technik ekonomista tego wymaga.. no ale czy ja wiem......

UwagaKomunikat! · Wysłany: Nie 19:15, 04 Mar 2007 Temat postu:

Funkcje są do d... Very Happy

Wolę kombinacje.. pod każdym względem Very Happy

popekluk · Wysłany: Nie 19:16, 04 Mar 2007 Temat postu:

Ja własnie teraz mam funkcje.... przy nich to trzeba duuuuzo myslec no ale czasami nie ma sie dnia na myslenie:P

UwagaKomunikat! · Wysłany: Nie 19:19, 04 Mar 2007 Temat postu:

Funkcje jednym słowem trzeba "przelecieć" Very Happy

yyy.. żeby nie było Very Happy