Nieoficjalne forum Zespołu Szkół Ekonomicznych w Grudziądzu

Evil

Sama nazwa wskazuje. Piszcie jak najwięcej dowcipów. Najlepiej te najśmieszniejsze. Very Happy

Evil · Wysłany: Czw 16:11, 01 Mar 2007 Temat postu:

Przychodzi baba do lekarza z żabą na czole.
Lekarz się pyta:
- Co pani dolega?
A na to żaba:
- Coś mi się do zadka przykleiło.

neoxs · Wysłany: Czw 16:40, 01 Mar 2007 Temat postu:

Na komisji wojskowej pytają poborowego:
- Do you speak English?
- Hee?!
Pytają następnego:
- Do you speak English?
- Hee?!
I następnego:
- Do you speak Eglish?
- Yes, I do.
- Hee?!

Evil · Wysłany: Czw 18:01, 01 Mar 2007 Temat postu:

Wykład z fizyki na Akademii Wojskowej.
- Wszystkie ciała rzucone do góry spadają z powrotem na ziemie. To jest właśnie
Prawo ciężkości...
- A jeśli spadną do wody?- pyta jeden z kadetów.
- To już nie wasza sprawa. Tym zajmie się już Marynarka Wojenna.

Ana · Wysłany: Czw 22:44, 01 Mar 2007 Temat postu:

Spotyka sie dwóch kolegów:
-Gdzie pracujesz?
-w odlewni
-co tam robisz??
-to ścisła tajemnica wojskowa
-A ile ci płacą?
- 10 złotych od bomby, 2 od granatu.

ryba · Wysłany: Czw 23:17, 01 Mar 2007 Temat postu:

jak chcecie sie pośmiać to zapraszam na [link widoczny dla zalogowanych]

neoxs · Wysłany: Czw 23:20, 01 Mar 2007 Temat postu:

Napis na grobie informatyka:
"kowalski.zip"

Evil · Wysłany: Pią 20:29, 02 Mar 2007 Temat postu:

Gość hotelowy schodzi do recepcji i mówi:
- Zasłałem łóżko.
- W porządku - odpowiada recepcjonistka.
A gość:
- Nie bałdzo. Twisted Evil

neoxs · Wysłany: Pią 22:32, 02 Mar 2007 Temat postu:

- Kto powiedział: "Ostrożności nigdy za wiele!"?
- Zięć zamykając na kłódkę trumnę z teściową.

Evil · Wysłany: Sob 18:11, 03 Mar 2007 Temat postu:

Do lekarza przychodzi facet:
- Panie doktorze od kilku dni mam ten sam koszmarny sen: po pokoju goni mnie teściowa z krokodylem. Nie mogę zapomnieć tego śmierdzącego oddechu, koślawych żółtych zębów...
- No, to faktycznie wygląda bardzo groźnie - przerywa lekarz.
- No właśnie. A krokodyl wygląda jeszcze groźniej. Twisted Evil

popekluk · Wysłany: Sob 18:15, 03 Mar 2007 Temat postu:

Na przesłuchaniu policjant mówi:
-To to niech pani opowie jak to bylo..
-No kazali mi się oprzeć o maskę samochodu i wypiąć
-Napastowali pania ?
-Nie... na sucho pojechali.

*************
Przybiega dzieciak na stację benzynową z kanistrem:
- Dziesięć litrów benzyny, szybko!
- Co jest? Pali się?
- Tak, moja szkoła. Ale trochę jakby przygasa.

sagittariuspl · Wysłany: Sob 18:53, 03 Mar 2007 Temat postu:

kiedy to czytałem na pewnym forum to tarzałem się ze śmiechu. musicie to też przeczytać -> [link widoczny dla zalogowanych]
dla mnie zainteresowanych informatykom - 127.0.0.1 to adres localhosta, czyli naszego własnego komputera

i jeszcze jedno
Jedzie małżeństwo samochodem, niezręczna cisza po kłutni małżeńskiej.
żona widzijak ze stodoły wychodzą krowy,owce,kozy i świnie po chwili pyta:
-twoja rodzina
mąż odpowiada:
-tak teściowe

i kolejne:
Prezydent Kaczyński odwiedza wzorowe gospodarstwo rolne.
Gdy znalazł się w chlewni, pośród stada dorodnych świń, towarzyszący grupie oficjeli fotoreporterzy natychmiast strzelają fotki.
Na to Kaczyński:
-Żeby mi tam nie było jakiegoś głupiego podpisu pod zdjęcięm! Typu "Kaczka i świnie" czy coś takiego...
-Ależ skąd panie Prezydencie! - odpowiadają reporterzy -wszystko będzie cacy.
Nazajutrz ukazuje się gazeta ze zdjęciem Kaczyńskiego wśród świń. Podpis: "Lech Kaczyński (trzeci od lewej)"
---------------------------------------------
Profesor rozmawia z kandydatką.
- Co pani wiadomo na temat programu ekonomicznego dla Polski, realizowanego przez ministr Gilowską?
Dziewczyna milczy.
- No to co pani wie o polityce społecznej rzadu Jaroslawa Kaczyńskiego?
Dziewczyna milczy.
- A wie pani chociaż, kto to jest Kaczyński? Słyszała pani, że ma brata bliźniaka?
Dziewczyna milczy....
- A skąd pani pochodzi?
- Z Bieszczad, panie profesorze.
Profesor podszed ł do okna, wygląda na ulice, chwilę się zastanawia mówi do siebie:
- *** może by tak to wszystko pierdolnąć i wyjechać w Bieszczady...?
---------------------------------------------------
Poseł PiS po numerku z prostytutką ubiera się i wyciąga z portfela 300 zł.
- Kotek, przestań! Schowaj to, ja biorę tylko dwie dychy! - mówi ona.
- Och biedactwo! Wyżyjesz z takich pieniędzy ? - zatroszczył się poseł - Może projekt jakiejś ustawy w robocie opracuję, czy coś...
- Eeee tam, daj spokój, dorabiam sobie na boku szantażem.
----------------------------------------------------
Podczas propagandowej trasy przez Polskę prezydent Kaczyński odwiedza pewną szkołę, aby wyjaśnić dzieciom swoją politykę. Uczniowie też mogą zadawać pytania. Pierwszy głos zabiera mały Henio:
- Panie prezydencie, mam 3 pytania:
1. Jak się pan czuje po sfałszowanych wyborach, które rzekomo pan wygrał?
2. Dlaczego bezpodstawnie pańska partia „atakuje” PO?
3. Czy zgadza się pan z tym, co o panu twierdzą Niemcy?
W tej właśnie chwili dzwoni dzwonek. Wszyscy wychodzą z auli. Po powrocie
z przerwy prezydent ma dalej odpowiadać na pytania dzieci. Tym razem głos zabiera Grześ:
- Panie prezydencie, mam 5 pytań:
1. Jak się pan czuje po sfałszowanych wyborach, które rzekomo pan wygrał?
2. Dlaczego bezpodstawnie pańska partia „atakuje” PO?
3. Czy zgadza się pan z tym, co o panu twierdzą Niemcy?
4. Dlaczego dzwonek na przerwę był 20 minut wcześniej niż zwykle?
5. Gdzie jest Henio?
--------------------------------------------

teraz tylko czekam, aż dwóch wysokich panów w czarnych garniturach zapuka do mych drzwi pokazując legitymację "BOR - Biuro Ochrony Rządu"

Evil · Wysłany: Wto 20:20, 06 Mar 2007 Temat postu:

Jasiu na lekcji biologii w ogóle nie uważał, więc pan zaczął na niego krzyczeć:
-Jasiu! Jeśli się będziesz ciągle patrzeć przez to okno, a nie na mnie, to nigdy się nie dowiesz jak wygląda dzika świnia!

rad's · Wysłany: Czw 22:05, 08 Mar 2007 Temat postu:

Były sobie raz 3 siostry. Siostra Niewiem siostra Spadaj i siostra Kultura. Siostra Niewiem zaginęła. Siostra Spadaj z siostrą Kulturą poszły na policję. Policjant się pyta:
-Jak nazywa się zaginiona osoba?
-Niewiem
-No jak się nazywa zaginiona osoba?
-No przecierz m?wię że Niewiem!
-A jak pani się nazywa?
-Spadaj
-Proszę pani gdzie pani kultura?
-Za drzwiami

------------------------------------------------------------------

Ksiądz na lekcji Religi pyta dzieci.
. Kto jest patronem chorych na Gardło?
Jasiu odpowiada: ŚWIĘTY NEOANGIN

-------------------------------------------------------------------

Przychodzi Jasiu do jasnowidza
-puk puk
-kto tam?- pyta jasnowidz
-ja pie*** takiego jasnowidza

-------------------------------------------------------------------

-Kto napisał apostrofę "Litwo! Ojczyzno moja...!"???
-Pan Tadeusz...

-------------------------------------------------------------------

-Wiesz, mamo, Kazio wczoraj przyszedł brudny do szkoły i pani za karę wysłała go do domu!
-I co, pomogło?
-Tak, dzisiaj cała klasa przyszła brudna!

-------------------------------------------------------------------

Czym sie różni szkoła od domu wariatów?
Tym, że w domu wariat?w przynajmniej personel jest normalny.

PanWładza · Wysłany: Pon 21:28, 26 Mar 2007 Temat postu:

Ja mam dla was mala zagadke Very Happy

Wiecie moze jakie jset najmniejsze i najbrzydsze panstwo na swiecie??
Panstwo Kaczynscy Laughing